Jak można było przewidzieć, za kryzysem bankowym na Cyprze kryje się znacznie więcej, niż dociera do naszych oczu. Okazało się, że zamknięcie cypryjskich banków spowodowało wstrzymanie na szeroką skalę finansowych działań rosyjskiego rządu, który używał cypryjskich banków do prowadzenia większości swoich transakcji.
Mało tego, Europejski Bank Centralny wystosował ultimatum, które grozi wstrzymaniem wszelkiego wsparcia finansowego i załamaniem cypryjski banków, jeśli nie znajdą one do poniedziałku 5,8 miliarda euro. Jak podaje Reuters:
"Europejski bank centralny, który utrzymywał cypryjskie banki przy życiu przez linię płynnościową oświadczył, że rząd musi do poniedziałku dopiąć umowę albo fundusze dla banków zostaną odcięte, stawiając w niebezpieczeństwie nie tylko cypryjską gospodarkę, ale również miliardy euro trzymane na wyspie przez obcokrajowców, głównie z Rosji."
USA Today informuje, że:
"Jeśli [rząd] nie znajdzie wyjścia z sytuacji do poniedziałku, Europejski Bank Centralny odetnie fundusze pomocowe bankom cypryjskim, pozwalając im upaść. Wywoła to w kraju finansowy chaos, a ostatecznie spowoduje jego wyjście z eurostrefy, z nieprzewidywalnymi konsekwencjami dla całego regionu."
Do tego czasu banki pozostają zamknięte i wszyscy wiemy, że dokładnie w minucie, w której zostaną otwarte, każdy posiadacz konta natychmiast wytransferuje z nich swoje pieniądze, powodując prawie natychmiastowy run na banki i ich upadek.
Obawą wewnątrz strefy euro jest teraz to, że nieunikniony kolaps cypryjskich banków spowoduje, że posiadacze kont w Grecji zaczną również wyciągać swoje pieniądze z banków. Grecki system bankowy jest już obecnie w tak złym stanie, że wystarczy, że bardzo niewielki procent posiadaczy kont - przypuszczalnie około 5% - wycofa swoje pieniądze, aby doprowadzić do upadku greckich banków. Jest tak, ponieważ banki stosują dźwignię około 95% w ramach bankowego systemu rezerwy frakcyjnej oraz skomplikowane instrumenty dłużne.
Gdy tylko run na banki rozpocznie się w Grecji, natychmiast rozszerzy się na całą Unię Europejską. Panika wybuchnie wszędzie i depozytariusze dokonają runu na banki w Hiszpanii, Włoszech i nawet Wielkiej Brytanii. Niemcy są przypuszczalnie w najbezpieczniejszej pozycji, aby bronić się przeciwko runowi na banki, ale nawet niemieckie banki niemądrze wylewarowały się poza rozsądne poziomy.
Stoimy na progu masowego zniszczenia bogactwa
Ważne jest zrozumienie, że bogactwo w ramach bankowej rezerwy frakcyjnej jest fikcyjnym pojęciem, które nie istnieje w rzeczywistości. Dlatego bogactwo stworzone przez system bankowej rezerwy frakcyjnej jest niczym więcej jak mirażem, który może zostać zniszczony dosłownie w ciągu jednego dnia.
Co ważne - i jest to rzecz, o której nikt nie mówi - Rosja może chcieć pozwolić upaść cypryjskim bankom i nawet stracić masę pieniędzy wiedząc, że upadek taki może wywołać reakcję łańcuchową upadków banków w całej Unii Europejskiej.
Władze Unii Europejskiej zdają się przewidywać taką możliwość i mówią teraz o usunięciu Cypru z Unii Europejskiej najszybciej jak to możliwe. Jak podaje Yahoo News:
"Urzędnik [unijny] odniósł się także do potrzeby rozwiązania kwestii dwóch największych banków cypryjskich, z których obydwa są bliskie upadku i wspomniał o możliwości opuszczenia przez Cypr strefy euro. Urzędnik dodał, że w przypadku wyjścia Cypru z euro, konieczne będzie podjęcie kroków, aby odgrodzić resztę strefy euro od wpływu tego wydarzenia i zapewnić, że nie dojdzie do zarażenia Grecji."
"Zarażenie" jest trafnym określeniem, ponieważ jeśli ta sytuacja nie zostanie rozwiązana bardzo bardzo szybko, możemy być świadkami początku upadku Unii Europejskiej - wydarzenia, które bardzo dobrze służyłoby interesom politycznym Rosji. Nie należy więc oczekiwać, że Rosja będzie próbowała w jakikolwiek sposób rozwiązać problem. Może po prostu stać z boku i czekać, mając nadzieję na wystąpienie czegoś na kształt "bankogedonu", który raz rozpoczęty będzie niemożliwy do zatrzymania.
Mike Adams
www.naturalnews.com