Banksterzy dokonują rabunku w biały dzień i uważnie patrzą czy świat im na to pozwoli. Cypr został wybrany prawdopodobnie dlatego, że jest bardzo mały i dlatego liczą na to, że nikt nie będzie się nim przejmował oraz dlatego że jest tam trzymanych mnóstwo pieniędzy obcokrajowców, między innymi Rosjan.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Unia Europejska mogły z łatwością uratować Cypr, ale celowo zdecydowały tego nie robić. Zamiast tego zdecydowały, że jest to znakomity moment na przetestowanie pomysłu "opodatkowania mienia".
Rząd Cypru otrzymał od MFW i UE do wyboru dwie opcje: albo pieniądze z prywatnych kont bankowych zostaną skonfiskowane albo Cypr opuści strefę euro.
Ewidentnie zostało to przedstawione jako wybór: bierzesz albo nie. Wielu używa słowa szantaż, aby opisać to co się stało.
Ta decyzja ustanowi bardzo złowieszczy precedens na przyszłość i będzie miała efekt domina wykraczający daleko poza Cypr. Po zrabowaniu pieniędzy z kont bankowych na Cyprze banksterzy zaczną to robić w innych krajach.
Jeśli ten rabunek bankowy pójdzie bez sprzeciwu, jedynie kwestią czasu będzie kiedy depozytariusze w krajach takich jak Grecja, Włochy, Hiszpania i Portugalia zostaną również "ostrzyżeni".
A co stanie się kiedy pewnego dnia upadnie system finansowy w Stanach Zjednoczonych? Czy amerykańskie konta bankowe również zostaną obarczone "jednorazowym" podatkiem od mienia?
Cypr jest bardzo małym narodem, dlatego to nie ilość zaangażowanych pieniędzy jest tutaj najważniejsza.
Powodem, dla którego jest to tak niepokojące jest raczej to, że "podatek od mienia" druzgocze zaufanie do europejskiego systemu bankowego. Nigdy wcześniej banksterzy nie położyli łap bezpośrednio na cudzych kontach bankowych.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem każde konto bankowe na Cyprze zostanie w tym tygodniu obciążone "jednorazową opłatą". Konta ze środkami poniżej 100.000 euro zostaną ograbione na 6,75%, a konta ponad 100.000 euro na 9.9%.
Jak byś się czuł, gdyby coś takiego stało się w kraju, w którym mieszkasz? Jak byś się czuł, gdyby banksterzy nagle zażądali, abyś przekazał im 10% wszystkich pieniędzy jakie masz w banku?
Jak po czymś takim ktokolwiek będzie chciał nadal trzymać pieniądze w bankach w państwach takich jak Grecja, Włochy, Hiszpania czy Portugalia?
Jeden z dziennikarzy Forbes nazwał to "przypuszczalnie pojedynczą najbardziej niewytłumaczalnie nieodpowiedzialną decyzją nadzoru bankowego w państwach rozwiniętych od lat 30-tych."
Z pewnością nie spodziewałem się zobaczyć czegoś takiego w Europie. Spowoduje to że ludzie zaczną wyciągać pieniądze z banków na całym kontynencie. Gdybym mieszkał w Europie, w szczególności w kraju o dużych problemach finansowych, dokładnie tak bym zrobił.
Run na banki, którego byliśmy świadkami na Cyprze w weekend może być preludium tego co nadchodzi. Kiedy ten podatek od bogactwa został ogłoszony, spowodował run na bankomaty, z których wiele zostało szybko ogołocone z pieniędzy. Ogłoszono zamknięcie banków w poniedziałek i wszystkie elektroniczne przekazy pieniężne zostały zabronione.
Nie trzeba dodawać, że ludność Cypru nie była szczególnie z tego szczęśliwa. Jeden z wściekłych mieszkańców zaparkował swój buldożer na zewnątrz banku i zagroził przejechaniem przez ścianę.
Ale ten rabunek przez banksterów nie został jeszcze ukończony. Najpierw parlament Cypru musi w poniedziałek zaaprobować nowe prawo autoryzujące tę konfiskatę mienia. Jeśli tak się stanie konfiskata nastąpi we wtorek rano.
Według Reutersa nowy prezydent Cypru ostrzegł, że jeśli podatek od kont bankowych nie zostanie zaaprobowany, dwa największe banki na Cyprze upadną i nastąpi kompletny i totalny chaos finansowy w kraju...
"Prezydent Nicos Anastasiades wybrany 3 tygodnie temu na fali obietnic negocjowania warunków finansowego bailoutu powiedział, że odmowa zgody na warunki doprowadziłaby do kolapsu dwóch największych banków. 'We wtorek albo wybierzemy katastrofalny scenariusz chaotycznego bankructwa albo scenariusz bolesnego, ale kontrolowanego zarządzania kryzysem' - napisał Anastasiades w pisemnym oświadczeniu.
W wielokrotnych oświadczeniach od czasu wyboru kategorycznie wcześniej wykluczał jakiekolwiek zajmowanie depozytów." Fakt, że nowy prezydent wcześniej wykluczał jakiekolwiek opodatkowanie mienia, wywołało złość wielu, wielu ludzi. Poczuli się bezczelnie okłamani.
"Jestem wściekły. - mówi Chris Drake, były korespondent BBC do spraw Bliskiego Wschodu, który żyje na Cyprze - Było mnóstwo okazji, aby wyjąć pieniądze; nie zrobiliśmy tego ponieważ obiecano nam, że jest to czerwona linia, która nie zostanie przekroczona."
Najwyraźniej jednak konfiskata mienia może być o wiele gorsza. Zgodnie z jednym z raportów MFW i Unia Europejska początkowo żądały 40% podatku od pieniędzy posiadaczy kont bankowych na Cyprze.
"Jak ogłosił prezydent Cypru swojemu społeczeństwu 'powinniśmy wszyscy wziąć odpowiedzialność' w czasie, kiedy jego historyczna decyzja 'doprowadzi do trwałego uratowania gospodarki',
Wygląda na to że uzgodnione 9,9% jest 'dobrym interesem' w porównaniu z oszałamiającymi 40%, których domagał się niemiecki minister finansów Schaeuble i MFW.
Wyobrażacie sobie?
Jak byś się czuł gdybyś obudził się pewnego dnia i 40 procent twoich pieniędzy zostało zabranych z konta bankowego?
W tym momencie w dalszym ciągu są wątpliwości co do tego, czy ten plan rzeczywiście zostanie wprowadzony czy nie. Obecnie nowy prezydent Cypru nie ma jeszcze wszystkich potrzebnych głosów, ale można być pewnym że na najwyższym poziomie trwa wykręcanie rąk.
Początkowo głosowanie miało się odbyć w niedzielę, ale zostało przełożone na poniedziałek aby umożliwić dodatkowe "przekonywanie".
Naturalnie większość społeczeństwa Cypru jest zdecydowanie przeciwna podatkowi. Jeden z sondaży wykazał, że 71 procent całej populacji Cypru chce odrzucenia tego planu w głosowaniu.
Najbardziej dziwne jest to, że Cypr nie jest wcale w aż tak złym stanie finansowym. Bezrobocie wynosi około 12 procent, ale w innych krajach europejskich, takich jak Grecja czy Hiszpania, bezrobocie jest ponad dwukrotnie wyższe.
Cypr ma wskaźnik długu do PKB na poziomie około 87%, ale Stany Zjednoczone mają ten wskaźnik na poziomie grubo ponad 100%.
Zatem, jeśli położą rękę na kontach bankowych na Cyprze, co ich powstrzyma przed zrobieniem tego samego w większych krajach, gdy przyjdzie pora?
Ostatecznie jest to sytuacja zmieniająca zasady gry. Nigdy więcej żadne konto bankowe w krajach zachodnich nie może być uznawane za stuprocentowo pewne.
Zaufanie to niezwykła rzecz - bardzo długo trwa jego zbudowanie, ale może zostać zniszczone w jedną chwilę.
Zaufanie do europejskich banków zostało teraz poważnie nadszarpnięte i te szkody nie zostaną w żaden sposób odrobione w najbliższym czasie.
To najważniejszy moment, którego jesteśmy świadkami od czasu rozpoczęcia kryzysu finansowego w Europie.
Instytucje nadzoru finansowego w Europie mogą próbować uspokoić nerwy przynajmniej poprzez udawanie, że to nigdy więcej się nie powtórzy w żadnym innym kraju, ale jak na razie odmawiają zrobienia tego.
"Jeroen Dijsselbloem, przewodniczący grupy ministrów finansów strefy euro w sobotę odmówił wykluczenia wprowadzenia podatku od depozytów w innych krajach, choć powiedział, że taki środek nie jest obecnie rozważany."
"Nie jest obecnie rozważany" - tak, to z pewnością spowoduje uspokojenie ludzi w najbliższym czasie...
Wielokrotnie wskazywałem, że następna fala gospodarczego upadku rozpocznie się w Europie i możemy być właśnie świadkami decyzji, która wywoła efekt upadku domina.
Banksterzy wysłali bardzo jasną wiadomość: "Kiedy przyjdzie co do czego, zabierzemy twoje pieniądze."
http://theeconomiccollapseblog.com
Aktualizacja 20.03.2013: Parlament Cypru odrzucił "podatek": Cyprus lawmakers reject bank tax; bailout in disarray